Diablo 4 przewyższa Diablo 3: Blizzard stawia na zaangażowanie graczy
Pierwszy dodatek do Diablo 4 jest już dostępny, a kluczowi deweloperzy dzielą się swoją wizją przyszłości gry i szerszej serii Diablo.
Nacisk Blizzarda: przyjemność gracza
Blizzard dąży do długoterminowego sukcesu Diablo 4, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego rekordową sprzedaż. W niedawnym wywiadzie dla VGC szef serii Diablo Rod Fergusson i producent wykonawczy Gavian Whishaw podkreślili znaczenie trwałego zaangażowania graczy we wszystkie tytuły Diablo. Niezależnie od tego, czy jest to Diablo 4, 3, 2, czy oryginał, utrzymanie graczy w ekosystemie Blizzarda jest zwycięstwem firmy.
Fergusson stwierdził, że Blizzard rzadko zamyka gry, podkreślając stałą dostępność Diablo, Diablo 2, Diablo 2: Resurrected i Diablo 3. Podkreślił, że zaangażowanie graczy w całej serii jest ogromnym pozytywem. Sukces Diablo 2: Resurrected, remastera 21-letniej gry, jeszcze bardziej podkreśla tę kwestię. Priorytetem Blizzarda niekoniecznie jest migracja graczy ze starszych tytułów do Diablo 4, ale raczej tworzenie atrakcyjnej zawartości, która wciąga graczy. Firma skupia się na tworzeniu wciągających funkcji i treści, które sprawią, że gracze będą chcieli grać w Diablo 4, niezależnie od tego, czy grają. inne gry Diablo.
Firmie nie zależy na bezpośrednich porównaniach liczby graczy pomiędzy Diablo 4 i jego poprzednikami. Celem jest stworzenie atrakcyjnej zawartości, która przyciągnie graczy do Diablo 4, a częścią tej strategii jest ciągłe wsparcie dla starszych tytułów.
Rozszerzenie Naczynia Nienawiści w Diablo 4
Do Diablo 4 nadchodzi nowa, ekscytująca zawartość! Rozszerzenie Vessel of Hatred, które ukaże się 8 października, wprowadza nowy region Nahantu, pełen nowych miast, lochów i starożytnych cywilizacji. Dodatek stanowi także kontynuację głównego wątku fabularnego, koncentrując się na poszukiwaniach Neyrelle i prowadząc graczy do starożytnej dżungli, aby stawić czoła złowrogiemu planowi Mephisto.





